Artykuł
artykuł
Bycie ekologicznym powoli wchodzi Polakom w krew. Coraz więcej z nas stawia na przyjazne naturze rozwiązania w wielu dziedzinach życia, od artykułów spożywczych, przez sprzątanie, po dbanie o otaczające nas środowisko (faunę i florę). Co dziś oznacza bycie eko? Jaki ma to wpływ na planetę i nasze zdrowie?
Bycie eko – co kryje się za tym określeniem?
Ekologiczny styl życia często bywa błędnie rozumiany. Nie oznacza on wcale rezygnacji z dbania o higienę, spożywania jedynie tego, co spadło z drzewa, i zaprzestania sprzątania mieszkania z użyciem środków czyszczących. To zjawisko znacznie głębsze, które zakłada holistyczne podejście do codziennych wyborów.
Rewolucja ekologiczna, tak jak wszystkie inne w historii ludzkości, jest jak kropla, która drąży skałę. Nawet niewielkie zmiany, ale wprowadzane konsekwentnie i systematycznie, mogą być przyczynkiem widocznych zmian. A warto, ponieważ chodzi o naszą planetę. Jedyną, jaką mamy. Bycie eko to przede wszystkim troska o kolejne pokolenia, zachowanie bogactwa świata roślin i zwierząt oraz życie w poszanowaniu dla natury i w zgodzie z nią.
video: QPB7g7yi3
Pojęcie śladu węglowego (inaczej ekologicznego) dotyczy całkowitej sumy emitowanych gazów cieplarnianych przez pojedynczą osobę/organizację/przedsiębiorstwo. Zgodnie z raportem Fossil CO2 and GHG emissions of all world countries 2019 opracowanym przez Komisję Europejską przeciętny Polak odpowiedzialny jest za emisję ok. 24 kg dwutlenku węgla dziennie [1]. W skali całego kraju nasza populacja produkuje aż 8,76 ton CO2 rocznie. To stawia nas na 39. miejscu na świecie.
Ślad węglowy to suma efektów oddziaływania człowieka na planetę. Jak zatem powstaje? Jest konsekwencją codziennych wyborów, w tym m.in.:
Swój indywidualny ślad węglowy można obliczyć za pomocą specjalnie opracowanego przez ONZ kalkulatora.
Czy można ograniczyć ślad węglowy? Jak najbardziej. Każdy z nas ma na to realny wpływ. Zmiana nawet drobnego nawyku może stać się początkiem bardziej świadomego życia bliżej natury.
Jak być bardziej eko każdego dnia? Wystarczy wprowadzić w życie kilka rad z poniższej listy. A najlepiej wszystkie.
1. Obserwuj otaczający świat. Większość z nas jest tak zapracowana, że nawet nie zauważa zmieniających się pór roku. Codzienne spacery w ciszy, bez słuchawek na uszach, w towarzystwie bliskiej osoby lub czworonoga to nie tylko okazja do zadbania o swoją kondycję fizyczną, oczyszczenie umysłu i podniesienie odporności. To szansa na dostrzeżenie świata przyrody, w którym nie ma deadline’ów, asapów ani feedbacków. Zobacz, jak zmieniają się kolory liści, jakie ptaki zadomowiły się na okolicznych drzewach i jaki kształt mają dzisiaj chmury. Pozwoli Ci to docenić piękno naszej planety.
2. Postaw na minimalizm zakupowy. Podczas zakupów odzieży kieruj się zasadą im mniej produktów lepszej jakości, tym lepiej. Nie tylko zaoszczędzisz sporo miejsca w szafie, ale także dzięki najlepszym tkaninom ulubiony sweter posłuży Ci dłużej. Zarówno Twój portfel, jak i planeta Ziemia odetchną z ulgą.
3. Kupuj od lokalnych dostawców. Najlepiej takich, którzy wiedzą, co oznacza bycie eko. Sprawdzaj, czy spożywane przez Ciebie produkty nie zostały poddane długiemu cyklowi produkcyjnemu, czy na żadnym etapie ich wytwarzania nie zostały naruszone normy emisji dwutlenku węgla itp. Sprawdzaj składy. Im krótsze, tym lepiej.
4. Wybieraj produkty marek, dla których środowisko naturalne jest równie ważne jak zadowolenie pojedynczego klienta. Przykładem jest Orkla Care, która właśnie wystartowała z kampanią „Troska jest prosta”. Jej celem jest promowanie zielono-wrażliwych marek (np. Jordan, Bodymax, Klar i Möller’s) zaangażowanych w zrównoważony rozwój. Zielone rozwiązania obejmują m.in. troskę o oceany (dzięki ekologicznym innowacjom, certyfikowanym produktom, recyklingowi opakowań) i krótki skład produktów, czyli clean label (redukcja odpadów, śladu węglowego i zrównoważone źródła surowców).
5. Zanurz się w zieleni. Aby być jeszcze bliżej natury, uprawiaj własny ogródek lub załóż kwietnik. Nawet gdy mieszkasz w mieście, możesz obserwować powolny wzrost własnoręcznie posadzonych roślin, warzyw lub owoców (np. na nasłonecznionym parapecie lub balkonie). Da Ci to nie tylko ukojenie, ale także ogromną satysfakcję. Jeśli masz taką okazję, spróbuj założyć kompostownik. Do jego produkcji możesz użyć odpadów bio.
6. Dbaj o dziką przyrodę. Bez względu na porę roku. Widzisz, że za oknem spada temperatura? Zbuduj karmnik dla ptaków. W lecie zatroszcz się o pszczoły, których populacja rokrocznie spada, co może być dla ludzkości tragiczne w skutkach. Wystarczy, że przygotujesz dla nich poidełko z wodą i zasiejesz łąkę kwietną. W ten sposób dodatkowo zadbasz o różnorodność flory w Twojej okolicy.
Jak widzisz, bycie eko wcale nie musi być trudne ani kosztowne. Wystarczy odrobina chęci, zaangażowania i świadomości, aby wspólnie zatroszczyć się o lepsze jutro dla planety, na której żyjemy. Im wcześniej wprowadzimy te zmiany, tym lepiej dla całej ludzkości.
Bibliografia
1. https://odpowiedzialnybiznes.pl/aktualno%C5%9Bci/jaki-jest-slad-weglowy-przecietnego-polaka/ [dostęp 21.09.2021].